Cleo i Lagoona

Cleo i Lagoona
Cleo i Lagoona

Opowiadania Mh ( nasze )

Rozdział 1
Marry weszła do szkoły w nieziemskim nastroju . No, w końcu była kosmitką
,,- Jak mnie tam przyjmą ? Co ze mną będzie ?! " - myślała strapiona coraz bardziej tymi myślami .
Będąc pod nowym liceum , Merston High , pociągnęła za klamkę...
Westchnęła ...
Popchnęła drzwi i ....
Nic się nie wydarzyło . Dziewczyna z pięknymi , brążowymi włosami rozmawiała z jakąś śliczną czarnulką . Jakaś dziewczyna z futrzaną etolą rozmawiała z ( najprawdopodobniej ) starszym bratem .
Dziewczyna z przesadzonym podkładem przytulała się do bruneta .
Nic się nie zmieniło . Jak w szkole na księżycu , tylko że tam uczyła Czarodziejka z Księżyca .
Nagle poczuła chłodny powiew wiatru , a potem została popchnięta jakimś miękkim przedmiotem w tył .
,,Co jest ?! " - myślała patrząc w pustą przestrzeń , w miejscu , gdzie powinien stać ten idiota który ją popchnął . Jej mocny charakter nie pozwolił jej tego przepuścić ! Co to , to nie ! Nagle olśniło ją .
Nie czekając podeszła do Czarnulki i spytała :
- Czy w tej szkole jest jakiś niewidzialny człowiek ?
-Yhm ... A kim ty jesteś ? - spytała Czarnulka .
- Jestem Marry Murckery , a ty ?
- Melody Carver . Skąd ci to przyszło do głowy ?!
- No , yyy ... Poczułam chłód a potem coś , lub ktoś mnie popchnął . Popatrzyłam , lecz nikogo ni było .
- A czy jesteś RAD...Au ! - krzyknęłą Melody szturchnięta przez Brązowowłosą .
-Melly pytała , czy jesteś RADosna ? - powiedziała patrząc na Melody z wyrzutem .
- A co to ma do rzeczy ?! Jak nie chcecie gadać , to mówcie od razu ! - wrzasnęła Marry i odeszła od dziewczyn ,
,,Nie to nie ! -myślała - Trudno ! "
**********
Melody poszła za zapachem cukierków do miejsca , gdzie według niej siedział Billy .
- Cz potrąciłeś dziś jakąś młodą , yyyy ... Dziewczynę ?
- No chyba ! Zachwiała się jak ...
- Struś ! - wykrzyknął roześmiany, żeński głos .
- Kto to mówi ?! - spytała zdezorientowana Mel .
- To moja dziewczyna , Spectra - przedstawił Billy .
- Ahaaa ... - powiedziała przeciągle Melody . - To ja już nie będę przeszkadzać  , pa !
Odchodząc wpadła na Marry . 
- Hej , Mel , mam cogitari , przyjaciólko ! - powiedziała dziewczyna - Założymy Klub Czarodziejek z Księżyca ! Super , nie ?! My będziemy menadżerkami a Cleo , Frankie , Lala , Claudine , Blue , Spectra , Julia , Abbey , modelkami !
- A co one na to ? 
- Nooo ... Pogadasz z Cleo , Frankie , Claudine ? Ja zajmę się resztą !
- OK . Jutro o 12 , Cafe 45 , pasuje ci ?
- Tak , dzięki ! Pa!
Rozstały się w niebiańskich humorach .
Rozdział 2 :  
- Melody!Melodyyyyyyyyyyyyyyy !!!! - Marry wrzeszczała na cały korytarz - Chodź tu ! 
- Czego ?! - spytała rozdrażniona Melly - Co chcesz?!
- Zgodziły się ! Zgodziły się na sesję !
Po tej rozmowie -z piskiem -padły sobie w ramiona jak idiotki . 
- To kiedy sesja ?-spytała Mel .
-Na dużej przerwie . W sali 233 A , Pani JakJejTam!
-Czyli pani J. ? 
-Noooo !
-Juppi ! Ale to już ... TERAZ!!!!!!!!!!!!
-Co ... Ach , no tak zapomniałam !
-Chodźmy już - pogoniła przyjaciółkę Melody - Bo się spóźnimy !
- Ok ,ok .
Pogoniły po schodach prosto do sali . 
-No nareszcie ! - powiedziała poirytowana Claudine 
- Noooo , wkładaaaaajmy juuuż strooooje !!! - powiedziała przeciągle Julia . 
-Panna Phelps ma rację - zauważyła Cleo - No juuuuuuż !!!!!!!!!
- Ok , ustawcie się tu ! - tłumaczyła Marry - O tak! Iiiii ... Powiedzczie SEEEER :) !
Zrobiła zdjęcie . I aż zatkało ją z wrażenia .